„System losowania sędziów” czy żarty z praw zwykłych ludzi?

Pani sędzio Małgorzata Moskwa, dlaczego akurat Pani została wskazana przez administrację sądową jako ten „jeden” sędzia I Wydziału Cywilnego Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie? – Dlaczego do rozpoznania skarg na przewlekłość postępowań sądowych sędziowie nie zostali wylosowani?

Ponownie rozpoznanie zażalenia trafiło do sędzi Małgorzaty Moskwa tak jak i skargi na przewlekłość postępowań sądowych, która oczywiście wydała niekorzystne orzeczenie, mimo błędów w postanowieniu sądu pierwszej instancji przy oznaczeniu stron postępowania, mimo ewidentnego wydania skarżonej decyzji po przekroczeniu terminu ustawowego na jej wydanie, mimo braku w skarżonej decyzji siedziby i adresu organu wydającego skarżoną decyzję.

Część sędziów nie liczy się z pojedynczymi osobami, ale jak widać, lekceważą również organizacje obywatelskie, co jest niedopuszczalne w państwie prawa. Jak widzicie Państwo nawet ewidentne naruszenie ustawy poprzez wydanie decyzji z naruszeniem ustawowego terminu w sprawie z powództwa stowarzyszenia, nie skutkowało stwierdzeniem wydania decyzji z przekroczeniem terminu ustawowego przez Prezesa KRUS. Tak się niestety bawią z nami od lat. Co skutkuje tym, że organy rentowe, a Prezes KRUS w szczególności mają daleko z tyłu składane żądania, wnioski niewygodne dla urzędników, których nie załatwiają w wymaganym terminie poprzez decyzje.

Uważam, że niedopuszczalne jest prostowanie postanowienia sądu pierwszej instancji w zakresie oznaczenia stron postępowania, co powinno skutkować uchyleniem zawierającego błędy postanowienia. Zgodnie z art. 350. § 1 k.p.c. Sąd może z urzędu sprostować w wyroku niedokładności, błędy pisarskie albo rachunkowe lub inne oczywiste omyłki. Błędne oznaczenie stron postępowania nie jest oczywistą omyłką.

Nie rozumiem takich sędziów jak Małgorzata Moskwa, którzy przyłączają się do niszczenia ludzi już i tak zniszczonych przez sędziów. Zażądałam od Prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie przekazania mi sposobu przydzielenia Małgorzacie Moskwa rozpoznania spraw na przewlekłość postępowań sądowych. Odpowiedzi na moje żądania macie Państwo zamieszczone w materiale.

To nawet nie „zacięła” się ministrowi maszyna do losowania składów sądów. System losowania został ominięty przy skargach na przewlekłość. Co sugeruje, że w Sądzie są sędziowie, którzy starają się orzekać zgodnie z prawem i samodzielnie. – Czy mają do tego warunki, to jest zupełnie inna sprawa. Tak jak przypuszczałam w sprawach niedopuszczane działania wykonuje administracja sądowa, z prezesem Sądu włącznie, co potwierdza wyznaczenie składu Sądu przez Prezesa. W tym rzekomo wyłączona przewodnicząca wydziału, sędzia Irena Mazurek.

Zwróćcie Państwo uwagę, że oni w zasadzie nie podpisują się czytelnie na pismach, głównie stawiane są jakieś kreski i parafki. Na pismach przy danych przewodniczącej wydziału Ireny Mazurek są różne parafki. Sytuacja jest zupełnie niedopuszczalne jeżeli chodzi o brak czytelnych podpisów oraz w związku z ominięciem systemu losowania i wskazaniem jednej sędzi do rozpoznania różnych spraw.

Barbara Berecka

Ten wpis został opublikowany w kategorii Przeciwko człowiekowi i prawu, Sprawiedliwość po polsku i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.