Inauguracyjne spotkanie przedstawicieli Stowarzyszenia Oburzeni w Lublinie

ODDOLNA, FORMALNA INICJATYWA OBYWATELSKA

W piątek 24 stycznia 2014 roku w godzinach popołudniowych w Lublinie odbyło się pierwsze robocze, inaugurujące pracę spotkanie przedstawicieli Stowarzyszenia Oburzeni z terenu Lubelszczyzny.
 

Jan Sposób, członek Rady Koordynacyjnej przedstawił zebranym informacje na temat priorytetów ustalonych na najbliższe dni i tygodnie przez Radę Koordynacyjną, która tymczasowo kieruje pracami Stowarzyszenia. Obecnie najważniejszym zadaniem jest włączanie ludzi do aktywności, zachęcanie do przyłączania się, zgłaszania priorytetów działalności, budowania silnych struktur terenowych tak, by stworzyć znaczącą organizację obywatelską, która będzie silnym podmiotem w życiu społeczno – politycznym, z którą powinni liczyć się ludzie wszystkich rodzajów władzy czyli władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej.

Obiekcje, że Stowarzyszenie będzie kolejną wodzowską organizacją poprzez którą co niektórzy będą wspinać się do władzy, na szczytu władzy Jan Sposób i Andrzej Jędrzejewski obalają, twierdząc, że przecież my wszystkiego za Polaków nie załatwimy. Budujemy Stowarzyszenie, które ma być zarządzane demokratycznie. Zapraszamy do tworzenia struktur, przygotowywania programów działania. By pierwotny zamysł organizacji nie został wypaczony, członkowie Stowarzyszenia powinni być aktywni, powinni działać i wymagać, muszą kontrolować, to co dzieje się i będzie się działo w Stowarzyszeniu. Jeżeli chodzi o udział we władzach, to jak najbardziej tak. Przedstawiciele Stowarzyszenia będą startować w wyborach, chcemy brać odpowiedzialność za społeczności lokalne i kraj, bo nieobecni we władzach nie mają praktycznie na nic wpływu. Przecież obecnie jesteśmy poza strukturami władzy, a rządzący niestety często bywa, że robią z nami, co się im dosłownie podoba. Trzeba to zmieniać między innymi poprzez udział w rządzeniu.

Na spotkaniu obecna była również Barbara Berecka, która swoją obecność w grupie tłumaczy koniecznością formalnego organizowania się w sile struktury, bo praca w mały lokalnych organizacjach pozarządowych oraz działania w sieci, to już jest zdecydowanie za mało w stosunku do potrzeb aktywizacji obywateli, całych społeczności, w stosunku do potrzeb pomocy masie poszkodowanych osób przez funkcjonariuszy publicznych, w stosunku do potrzeb wywierania presji na zmiany traktowania ludzi i prawa przez funkcjonariuszy publicznych, w stosunku do potrzeb w zakresie zmian sposobów rządzenia.
Jestem tu, bo mimo wszystko liczę, że uda nam się organizować koalicje z innymi organizacjami wokół ważnych spraw do załatwienia, jestem otwarta na współpracę i oczekuję, że inni przedstawiciele Stowarzyszenia będą gotowi do współpracy i współdziałania z przedstawicielami innych grup. Musimy szukać tego co nas łączy, a nie dzieli. Zależy mi na dalszym propagowaniu wiedzy obywatelskiej poprzez znaczącą organizację, tak by ludzie znali swoje podstawowe prawa, by potrafili je bronić, by stawali się bardziej wymagający wobec ludzi władzy, by nie można było nimi tak łatwo manipulować, jak często obecnie ma to miejsce.

Kolejną fundamentalną sprawą na którą zwróciła uwagę Barbara Berecka, która powinna być uznana za priorytetową według niej w Stowarzyszeniu, jest sprawa pracy organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości.
W sprawie potrzebna jest zmasowana aktywność obywatelska w kilku płaszczyznach. Trzeba propagować przystępowanie stowarzyszeń do spraw sądowych po stronie obywateli, tak by niezależnie kto będzie rządził, obywatele potrafili kontrolować pracę między innymi sędziów. Musimy konsekwentnie domagać się od funkcjonariuszy publicznych szacunku do ludzi i prawa.
Kolejna bardzo ważna sprawa, to jest egzekwowanie odpowiedzialności dyscyplinarnej i karnej od pracowników organów ścigania oraz wymiaru sprawiedliwości. Bez egzekwowania odpowiedzialności za konkretne nadużycia, przekraczanie uprawnień, niedopełnianie obowiązków nie poradzimy sobie z problemem poniewierania Polakami, polskimi rodzinami i firmami przez znaczną część przedstawicieli państwa polskiego, w tym organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości.
Kolejna płaszczyzna działania, to jest konieczność przygotowania zmian w prawie w zakresie działania organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości.

Uczestnicy spotkania zwracali również uwagę na dość powszechne lekceważenie Konstytucji i postulowali, by problemem się zająć w ramach pracy w Stowarzyszeniu. Na przykład zwrócona została uwaga na niezgodność z Konstytucją bardzo kosztownego poboru składki zdrowotnej. Chodzi o artykuł 68.2 Konstytucji.

Spotkanie w części było otwarte, pojawili się na nim przedstawiciele innych organizacji pozarządowych, były wstępne rozmowy na temat współpracy na gruncie lokalnym, padały sugestie organizowania wspólnych spotkań.

Zobaczcie jak się bawią w ZUS

Niezależnie od padających słów i deklaracji, obecnie najważniejsze jest integrowanie ludzi, którym zależy na zmianach sposobu traktowania Polaków, polskich firm, społeczności lokalnych i Polski. Trzeba organizować się, tworzyć struktury, opracowywać programy działania i pracować, pracować, pracować! Takie było najważniejsze przesłanie z pierwszego, roboczego spotkania przedstawicieli Stowarzyszenia Oburzeni w Lublinie.

www.oburzeni.org.pl

ZO

Ten wpis został opublikowany w kategorii Demokracja po polsku, Dyskusje bardzo polityczne, Informacje z kraju, Informacje z regionu, Wolność i demokracja, współpraca i współdziałanie, Wszystkie, Życie społeczno - polityczne i oznaczony tagami , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „Inauguracyjne spotkanie przedstawicieli Stowarzyszenia Oburzeni w Lublinie

  1. telewidzący pisze:

    Poza ordynacją wyborczą muniemożliwiajaca wpływ wyborców (a nawet patrii politycznych) na wybranych do „żlobu gdzie jest Bog” (wybierajacy a takze wybierani są pasożytniczo zniewoleni i ordynacja jednomandatowa w warunkach pasożytniczego zniewolenia mediow i korporacji niewiele pomoże) OBURZające ostatnio jest ludobojcze kłamsto banderowskiej rzezi wołyńskiej zdecydowasne przez wojewodkę lubelską i jej Komkitet Ochrony Walk i Męczństwa z notabli przeważnie z negatywnych selekcji i kreacji a także formalne preferowanie zwyrodnień pasożytniczo seksualonych pod nazwą gender nawet po zdominowaniu działań przeciwko propagandzie i deprawacji przez edukację przez PiS w konkurencji dpo inicjatyw posłanki Solidarnej Polski. Rada MIASTA OPANOWANA PRZEZ „PRAWICĘ ” (PiS itp PROWENIENCJI LPR) ZAPROPONOWAŁA uchwałę potępiająca preferowanie gender lecz okazało się, że niemal komisarz PiS senator Czelej drukował broszurę popierająca gender i Rada orzekla, że to nie jej sprawa zaś ksiadz Oko (mimo, ze rydzykowiec i wielbicielbliźniaka współojca lizbońskiego traktatu UE) niemogł wygłosić referatu o gender w auli Uniwersytetu Przyrodniczego z powodu wplywów Gazety Wyborczej na Rektora (podobnie kiedyś odwołanlo wykład amerykańskiego naukowca o kosztach leczenia gejow w USA większych ni,z koszty nikotynizmu i alkoholizmu).
    20 lutego o godz 12 narodowcy organizuja przed Urzedem Wojewodzkim protest przeciwko kłamstwu wołyńskiemu (wykreśleniu slowa „ludobójstwo” z inskrypcji na planowanym pomniku ofiarz rzezi banderowskiej)
    Polityczna poporawnbość POpiSu i palikoterii jest przeszkoda pojednania nie tylko między Ukraińcami i Polakami ale miedzy samymi Ukraińcami, których chcą zdominować pobanderowcy ostatnio kultem europasożytnictwa. Niegdyś banderowcy wymordowali na wielu terenach więcej Ukraińcow za ludzkie odruchy niz Polaków za polskość.

  2. Wagmar pisze:

    Oburzeni chcą nas uszczęśliwiać tak samo jak wszystkie partie polityczne. Będą nas bronić przed omnipotencją władzy Tymczasem nas przed niczym bronić nie trzeba. Trzeba zmienić system sprawowania władzy. Trzeba przyjąć i odzwierciedlić to w Konstytucji, że rząd jest sługą parlamentu a parlament jest sługą Narodu. Załatwcie to Oburzeni i będzie dobrze.

Możliwość komentowania jest wyłączona.