JAK WIDAĆ, PREMIERA DONALDA TUSKA DOBRE SAMOPOCZUCIE NIE OPUSZCZA
Obecnie w Polsce, gdy funkcjonariusze publiczni na niespotykana skalę gardzą ludźmi i prawem, panuje powszechne bezprawie, a finanse publiczne toną w długach, Polska w historii swoich dziejów ma najwyższe zadłużenie, to dobre samopoczucie ludzi, którzy rządzą krajem od lat jest bardzo nie na miejscu, jest zwyczajnie żenujące.
”Po godzinie 13 rozpoczęła się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk w swoim wystąpieniu przytoczył list od kobiety, która głosowała w wyborach na PO. Stanęła ona w nim w obronie Stefana Niesiołowskiego. – Stefan jest naszym bohaterem i potrafił pokazać niezłomność wtedy, kiedy kosztowało to bardzo wiele – mówił premier. – Jest w tym sensie wzorem postępowania dla wielu z nas i tych zasług nie trzeba przypominać – dodał.
– Zdolność wybaczania, nie odpowiadanie agresją na agresje, to źródło siły PO. Gdybym nie miał przekonania, że jako wspólnota nie mamy zdolności do kreowania polityki miłości, wyrozumiałości, energetycznego myślenia, gdybym stracił tą wiarę nie nadawałbym się na waszego szefa – mówił Tusk do członków Platformy.
– Jeśli wpadniemy w pułapkę, że będziemy odpowiadali pięknym za nadobne, jeżeli przebierzemy się w ich stroje to stracimy na tym – dodał. Tusk zaznaczył tez, że istotą myśli PO „jest uczyć siebie i innych pokojowego współżycia”. – Dlatego musimy być konsekwentni jak do tej pory. Przeszliśmy przez 6 miesięcy ważną próbę – powiedział” – źródło Onet.pl.
Szkoda, że premier Donald Tusk popada w samozadowolenie zamiast wyciągać wnioski ze złego, niszczącego ludzi i kraj rządzenia. Wzajemna obrona towarzystwa partyjnego oczywiście służy jedynie członkom partii, we mnie wywołuje ogromny niesmak i zdumienie.
Panie premierze nie tylko nie wypada wspierać niepoważnych zachowań Stefana Niesiołowskiego, najwyższy jest czas ku temu, by eliminować zachowania podobne do tych, jakie prezentuje poseł Niesiołowski. Polakom i Polsce potrzebni są poważni przedstawiciele do różnego typu władz.
ZO